Zapach lasu w domu

Mało czasu i mnóstwo obowiązków ... Nie martwcie się. Nie zawsze świąteczne dekoracje muszą powalać na kolana. Czasem odrobina inwencji twórczej i chęci wystarczy, żeby wprowadzić magię Świąt do domu. 
Jeśli jeszcze pomysłów Wam brak to mam dla Was kilka podpowiedzi. Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami ogrodu, ubierzcie się ciepło i zróbicie zimowy przegląd roślinności z której możecie stworzyć dekoracje swojego domu. Jeśli jednak takich możliwości nie macie, wtedy warto wybrać się do pobliskiego centrum ogrodniczego a tam za niewielkie pieniądze kupić kilka gałązek iglaków, do tego faszyna albo inne gałęzie z których wyczarujecie wieniec i trochę chęci i gotowe. Do ulubionego wazonu włóżcie gałęzie świerku...  takie drobiazgi tworzą klimat dużo lepszy niż gotowe zestawy ozdób i dają mnóstwo satysfakcji z samodzielnego ich wykonania.
Namówiłam Was?

Marta

Wesołych Świąt ...

Oświetlenie do sypialni z drewna i rattanu

, czyli o tym jak Jasminhome bez butów chodzi ;)
A tak na poważnie to jestem od jakiegoś czasu na etapie tzw. zbieractwa skarbów to swojej osobistej sypialni, która czeka na remont. Od jakiegoś czasu przeszukuje sieć i gazety wnętrzarskie w poszukiwaniu tej jedynej wyjątkowej lampy, która wpasuje się w plan wnętrza. Jedno jest pewne musi być naturalna, przyjemna i charakteryzująca się dobrą jakością. W tej aranżacji nie ma miejsca na industrialne czy modernistyczne klimaty. Tu musi królować drewno bądź rattan, bo w takiej formie doskonale wpasuje się w moją koncepcję sypialni. Dzięki tym poszukiwaniom udało mi się stworzyć zestawienie tych naj.... Zobaczcie ;)

lampa bamboo - ayilluminate.com

Duńskie wnętrza świątecznie

Duńskie domy w Święta, czyli jak to robią profesjonaliści.

Jakże ja bym chciała abyśmy my Polacy czerpali garściami styl od Skandynawów. I z pewną przekorą, muszę się przyznać, że w nosie mam wszystkich tych którzy mówią nie temu stylowi. Bo taki nudny, bo taki prosty i wszędzie go pełno. Wynika to z braku wiedzy na  ten temat.

dekorujemy dom na Święta

Święta za dwa tygodnie, to i mnie się udzieliła atmosfera tego cudownego wydarzenia. Co Wam tu będę pisać.. uwielbiam Święta. bo po trzech dniach oderwanych od pracy nabieram wiary na kolejny rok w siłę i moc więzi rodzinnych. Ale poza samym przeżyciem Świąt, uwielbiam cały proces przygotowań do nich. I piszę całkiem serio. Lubię te całe zakupy, sprzątanie, gotowanie i znowu sprzątanie...

 Jeśli zaś chodzi o dom to najważniejszą ozdobą tworzącą klimat jest zapach przygotowywanych potraw oraz prawdziwej choinki. Bez tego żaden dekoracyjny gadżet nie pomoże... Chyba dlatego wszystkich miłośników sztucznych, plastikowych choinek, namawiam, aby choć gałęzie świerku zawitały u nich w wazonie. 

Źródło

Choinka i stojak

W moim rodzinnym domu i myślę, że w Waszych też choinka po zakupie umieszczana była w brzydkich, pomalowanych zieloną emalią metalowych stojakach. Nie wiem jak wy, ale ja zawsze starałam się znaleźć na dole gałąź, która przykryłaby tego straszaka. Teraz nie trzeba kombinować z obracaniem choinki ,tak aby przysłoniła stojak. Mam dla Was kilka propozycji jak ciekawie, w sposób przyjemny dla oka, ale też bardziej naturalny umieścić choinkę, żeby w całości zdobiła nasze domy. 
Kosz wiklinowy, rattanowy, wiadro ocynkowane, drewniana skrzynka, donica, papierowa torba, jutowy worek czy kosz druciany - wszystkie te opcje wydają się ciekawsze niżeli przedpotopowy stojak. Decyzja należy do Was, ale słowo daję choinka w  ich umieszczona będzie się pięknie prezentowała...
Miłego dnia
Marta

*Ja w tym roku stawiam na kosz wiklinowy... a Wy?

źródło: pinterest

Pokój małej dziewczynki ( c.d.)

 Kilka zdjęć z pokoju malutkiej Meliski, który kiedy powstawał rok temu zyskał gromkie brawa i uznanie z Waszej strony i mało skromnie przyznam, że też bardzo go lubię. Tak jak w pokoiku różowym tak i tu pokusiłam się o stworzenie małej dekoracji, jednak tym razem miejsce pudrowego różu zastąpiły biele i szarości.Takie rozety zazwyczaj kojarzą nam się tylko z urodzinami lub innymi świętami. Jestem przekonana, że tak jak tiulowe pompony tak i te papierowe mogą ładnie udekorować pokój dziecka. Nie będę się rozpisywać. Sami zobaczcie a w razie pytań piszcie.
Miłego oglądania a ja zaczynam zasłużony weekend ;) 
Marta

Pokój małej dziewczynki

Detale robią dobrą robotę.Większość z nas z zachwytem ogląda na blogach wnętrzarskich piękne wystylizowane pomieszczenia, które fotografują profesjonaliści a następnie cudownie obrabiają w różnych jeszcze bardziej genialnych programach. Jednak kiedy postanawiamy odwzorować takie wnętrze, nagle okazuje się, że to jakoś nie tak, że może to przez za małe okna, za mało światła wpada albo złe żarówki w lampach .... Uwierzcie mi wiele czynników składa się na efekt tych fotografii.
 Ja nigdy nie byłam dobra w te klocki. Zdecydowanie wolę projektować i stylizować wnętrza niżeli później robić im zdjęcia oraz dalsze publikacje ;)
Wracając do tematu, obiecałam zdjęcia, to słowa dotrzymam ;) Dzisiaj klika ujęć z pokoju 3,5 letniej Oliwki.

Marta

Mam słabość do rogaczy ...

Tytuł wpisu chyba mocno kontrowersyjny, ale już się tłumaczę, bo pan mąż wskazał, że chyba nie za dobrze to o nim świadczy ;) Jednak to nie taki rogacz mnie oczarował i nie o nim dziś będzie post.