16 listopada 2015

Dekoracje zimowe...

Za oknem jak jest każdy widzi... a tu ciągnie człowieka do mroźnych, słonecznych dni, dróg zasypanych białym puchem, zmarzniętych czerwonych policzków i wszystkiego tego co sprawia, że jakoś żwawiej się żyje. A tu plucha, szaruga, katary i inne cuda ...
A może by tak odczarować trochę ten niesprzyjający klimat? 
Na pogodę wpływu jeszcze nie mamy, ale na nasze domy owszem. Czas zastąpić akcenty jesienne czymś rześkim. I oby was nie pokusiło przedwczesne świąteczne dekorowanie domu ... ;) 
Na ten klimat mamy jeszcze czas i wiem, że jeśli za długo panuje w domu to traci na wartości. Niech magia Świąt jeszcze poczeka.
Ja mam na myśli bardziej dekoracje wprowadzające nas w nastrój zimowy, czyli przytulnie jak jesienią, ale z werwą i energią, bo mróz ku temu zachęca.



Wszelkie świeczki, koce, ciekawe kubki czy filiżanki, drewniane dodatki, kosze wiklinowe, fotele bujane, ciepłe kapcie, przyjemne poduchy.... Wierzcie czy nie, nie trzeba mieć domku w alpach z kominkiem, aby poczuć mroźne klimaty. 
A kto jeszcze nie ma pomysłu, mam dla niego podpowiedzi.
Odczarujmy tą szarugę ...
Marta






























źródło: pinterest



2 komentarze :

  1. Ja uwielbiam okresowo dekorować moją sypialnią. Zawsze wyszukuje oryginalne dodatki, które są w stanie nadać jej niepowtarzalnego charakteru i uroku. Ostatnio na https://flhf.com.pl/asortyment/narzuty/ widziałam bardzo ciekawe narzuty, które są ostatnio niezwykle popularnym elementem dekoracyjnym w sypialni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo uwielbiam jakościowe tekstylia domowe. Mam też kilka koców kaszmirowych. Wyglądają bardzo stylowo. Masz super gust!!!

    OdpowiedzUsuń