Obiecywałam przedstawić Wam na blogu aranżację korytarza i słowa dotrzymam ;)
I choć byłam pewna, że remont rozpocznie się w raz nastaniem chłodniejszych dni... to jednak nie wytrzymałam. To tak jak z zakupem nowej torebki, którą od razu chcemy pochwalić się światu (czyt. koleżankom). Każda kobieta wie o czym mówię ;)
Nakład finansowy był niewielki, farby i parę subtelnych dodatków, które miały nadać klimat tej niezagospodarowanej przestrzeni. Jednak w tej aranżacji nakład pracy odegrał główną rolę ( podziękowania dla moich cudownych malarzy - Aga i Tomek spisaliście się na medal ).
W przestrzeni tej istotne było optyczne jej poszerzenie i rozjaśnienie. A że służy głównie do przemieszczania się do poszczególnych pokoi, chciałam aby ozdoby cieszyły oko mieszkańców.
Myślę, że efekt został osiągnięty. Oceńcie sami i jestem ciekawa Waszych opinii...
Pozdrawiam i miłego inspirowania się w ten upalny dzień ;)
przed i po realizacji...
przed i w trakcie ...
;)
Czasami faktycznie nawet mały remont może bardzo dużo wnieść do naszych wnętrz i ja również się do niego przymierzam. Teraz już wiem, że jak coś to firma https://www.wawerbud.pl/ na pewno sobie z nim poradzi bez problemów.
OdpowiedzUsuńJeśli myślicie o zakupie własnego mieszkania to sądzę, że warto wziąć pod uwagę także mieszkania lublin: https://galadom.pl/ . Moim zdaniem są to świetne mieszkania. Myślę, że mogą się one spodobać także Wam.
OdpowiedzUsuń