4 maja 2016
MORELA
Jakby zapytać moją czteroletnią córkę co to za kolor opisywany w tym poście to usłyszelibyśmy : to sprana morela ... Ja powiedziałabym raczej, że kolor ten jest niesamowicie świeży, wiosenny i nadający często białym i szarym wnętrzom pozytywnych wibracji. Lubię ten kolor jeśli tylko jest umiejętnie zastosowany i nie jest on kolorem dominującym a jedynie akcentem.
Pięknie prezentują się morelowe dodatki nie tylko w pokoiku dziecięcym, ale również w salonie, sypialni czy kuchni.
Jeśli mamy przesyt szarych kanap, może warto pomyśleć o sofie w tym energetycznym odcieniu moreli. Dla mnie odważnych polecam poduszki, koce. A może kogoś z Was skusi dywan w tym odcieniu.
Idealne zestawienie to biel, szarość ,odcienie błękitu i właśnie pastelowej moreli.
Do kompletu lampy w odcieniu cooper orange, o którym pisałam jakiś czas temu na blogu.
A jeśli połączymy to wszystko z jasnym drewnem, np. podłóg lub stołu i krzeseł, to mamy świeże i pozytywne wnętrze, które w nawet pochmurny dzień będzie świetliste i przyjemne.
Jeśli kusi nas zastosowanie tego koloru w pokoju dziecka to doskonale łączy się z bladym różem.
Takie sorbetowe wnętrze przypadnie do gustu niejednej dziewczynce ;)
Jestem pewna, że morelowa plama koloru w formie dodatków wprowadzi świeżość do domu i zdecydowanie wyróżni wnętrze na tle innych.
Marta
zdjęcia źródło: pinterest
bintihome.nl
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Kolor morelowy jest wg mnie bardzo atrakcyjny :). To właśnie na niego postawiłam aranżując moją sypialnię. Ostatnio zakupiłam nowy komplet poduszek na https://senpo.pl/producer/tempur/ i zastanawiam się obecnie nad wyborem jakichś poszewek, które kontrastowałyby z wystrojem wnętrza sypialni. Jak myślicie, jaki kolor dobrze współgra z morelą :)?
OdpowiedzUsuń