Jeszcze zaledwie dwa tygodnie zostały to tego magicznego dnia...
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam tą całą bieganinę przedświąteczną. Sprzątanie, gotowanie, zakupy, dekorowanie domu a co najważniejsze duchowe przygotowanie się do dnia, w którym to bliscy sobie ludzie mogą wspólnie zasiąść przy jednym stole i rozkoszować się swoim towarzystwem bez tej całej pogoni za mamoną...
I właśnie ten oto wspomniany stół jest bohaterem tegoż wpisu.
Uznałam, że wspaniale byłoby zadbać też o jego oprawę. Wprawdzie nie chodzi mi o jakieś cuda wianki w postaci srebrnej zastawy i pozłacanych kieliszków do wina na jedwabnym obrusie... (jeśli ktoś posiada taki zestaw to oczywiście mile widziany ;)
Dla każdego z osobna odświętnie udekorowany stół będzie oznaczać coś zupełnie innego...
I o to właśnie chodzi ;)
Ważne jest aby poprzez jego wygląd odczuć dostojność tego dnia...
Podsumowując ... w tym poście nie wskaże żadnego stylu dekoracji, który byłby zgodny z modą obecnie panującą. Design pozostawmy dla innych sfer życia, ponieważ jestem przekonana, że w każdym domu w którym wkłada się całe serducho w przygotowania, stoły będą piękne, odświętne i zachęcające do długich rodzinnie spędzonych chwil... Tego WAM wszystkim z całego serca życzę .
foto : cityfarmhouse.com draumesider.blogspot.no gramfeed.com klikk.no lattelisa.blogspot.uk printerest Housedoctor.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz